Emocje dziecka przedszkolnego
Wiek przedszkolny to okres, który cechuje się dużą intensywnością wzbogacania życia emocjonalnego. Uczucia takie, jak: gniew, strach, radość, smutek przejawiają się w sposób coraz bardziej wyrazisty. Dziecko nie potrafi udawać i tłumić swoich emocji. Mniej więcej do 6. roku życia emocje dziecka cechuje afektywność i impulsywność. Wyraża swój gniew, niezadowolenie, krzycząc, tupiąc, bijąc innych, przejawia różne formy agresji słownej i autoagresji, np. szarpanie włosów, gryzienie dostępnych części ciała. Jeśli jest zadowolone, to radość wyraża głośnym śmiechem. Tak jak szybko powstają, tak szybko emocje gasną. W jednej chwili niemalże dziecko potrafi płakać i cieszyć się. Ta zmienność i krótkotrwałość dziecięcych uczuć nazywana jest labilnością emocjonalną
Wpływ środowiska na rozwój emocjonalny dziecka
Wielu psychologów podkreśla wpływ rozwoju emocjonalnego na odnoszenie sukcesów przez jednostkę. Radzenie sobie z własnymi stanami uczuciowymi, podnoszenie się po doznanych porażkach, wytrwałość w dążeniu do celu, zdolność motywacji, dostrzeganie emocji innych, uwzględnianie tych spostrzeżeń w kształtowaniu relacji z innymi sprawiają, że osoby wykazujące się wysokim poziomem inteligencji emocjonalnej osiągają sukcesy znacznie częściej niż osoby o wysokim IQ. Rozwój emocjonalny jest jednocześnie sferą, którą najtrudniej kształtować przez planowe, programowe, racjonalne działania. Przebywanie dziecka w przedszkolu, w grupie rówieśniczej umożliwia nawiązywanie kontaktów interpersonalnych, stwarza konieczność podporządkowywania się obowiązującym normom i regułom postępowania. Sprzyja to wyzbywaniu się egocentryzmu i panowaniu nad własnymi emocjami
Jak dorośli mogą pomóc dziecku radzić sobie z różnymi stanami emocjonalnymi
Rodzice, nauczyciele w przedszkolu powinni nie tylko sprawować kontrolę nad zachowaniami dzieci, ale także wskazywać ewentualne konsekwencje złych zachowań, będących następstwem emocji. Nie powinni tłumić emocji, ale pomagać w zachowaniu ich równowagi, rozumiejąc, że każda emocja ma swoje znaczenie. Jednocześnie powinni pamiętać, że zbytnie tłumienie emocji mogłoby wywoływać apatię, zaś pozwolenie na swobodne uzewnętrznianie może doprowadzić do zachowań patologicznych. Długotrwałe tkwienie w stanie strachu, lęku może spowodować bierność, odrętwienie dziecka, małą komunikatywność z otoczeniem, unikanie kontaktów, płaczliwość. Nieredukowane zachowania agresywne, będące następstwem złości, gniewu mogą utrwalić się i stanowić jedyny sposób na odreagowanie wściekłości, która bardzo często ma dotkliwe następstwa. Dziecko, nie mając wzorców, pozbawione kontroli i wsparcia ma duże trudności z radzeniem sobie z własnymi stanami emocjonalnymi.
Aby pomóc dziecku w radzeniu sobie z własnymi emocjami, należy:
- uważnie i spokojnie go wysłuchać,
- zaakceptować problem i emocje, jakie wywołał,
- nazwać problem, określić wywołane przez niego uczucia,
- próbować ustalić z dzieckiem sposoby rozwiązania odczuwanej trudności,
- pomóc dziecku w osiągnięciu rozwiązania problemu.
Podstawowe zasady uczenia dzieci okazywania uczuć:
- stwarzanie atmosfery, w której dziecko będzie miało przekonanie, że ujawnienie uczuć nie jest czymś złym,
- wykorzystywanie różnorodnej symboliki, wzorców w zachęcaniu do okazywania i odczytywania stanów emocjonalnych własnych i innych osób,
- ukazywanie, że emocje nie są czymś złym, ale mogą takie być zachowania, będące następstwem emocji,
- uczenie, jak unikać pewnego rodzaju zachowań,
- zachęcanie i popieranie u dzieci pozytywnych prób radzenia sobie z negatywnymi emocjami.
Emocje towarzyszą nam całe życie i od tego, czy potrafimy je skierować na właściwe tory, zależy, co osiągniemy, jak będziemy odbierać własną osobę i jak ułoży się nasze życie. Aby dzieci mogły sprostać naszym wymaganiom, musimy nauczyć je rozpoznawać własne emocje i innych, a także nauczyć je wykorzystywać do tworzenia, a nie do utrudniania życia własnego i innych. Dzieci naśladują sposób wyrażania emocji przez rodziców i inne znaczące osoby, zwłaszcza nauczycieli. Dlatego dorośli muszą być przewodnikami w tej subtelnej sferze rozwoju.