W zabieganiu i pędzie dnia codziennego często zapominamy lub nie mamy czasu na pielęgnowanie rodzinnych czy staropolskich tradycji. Skarbnicą takowych są nasze babcie - mistrzynie domowych wyrobów, przetworów i wypieków. Babcie z wnukami wyposażone w wałki do ciasta i fartuszki przystąpiły do dzieła. Szybko ustaliły, kto będzie ciasto wyrabiał, kto wałkował a kto lepił (farsz sporządziły Panie kucharki). Młodszemu pokoleniu pozostało gotowanie pierogów i podglądanie pierogowych tajemnic naszych babć. Najmłodsi - wnukowie i wnuczki pomagali aż mąka się kurzyła tumanami a pierogi przybierały fantazyjne kształty. W godzinę i 30 minut kilkanaście par rąk wykonało 600 pierogów. A co podejrzeliśmy, czego się nauczyliśmy - bezcenne!
Wykonane "ruskie" pierogi dzieci spożyją podczas przedszkolnej Wigilii - wiadomo komu będą najbardziej smakowały - pierogowym kuchcikom.
{gallery}15.12.2014 pierogowo{/gallery}