Dziewczynki zgodziły się, aby tego dnia chłopcy mieli pierwszeństwo - przy wychodzeniu z łazienki i z sali, przy siadaniu do stołów czy do koła do zajęć. Panie razem z dziewczynkami zaśpiewały "100 lat" i złożyły życzenia: życzyły chłopcom siły, odwagi i zdrowia. Chłopcy otrzymali niewielkie niespodzianki: cukierki i opaski odblaskowe na rękę. Krótka zabawa taneczna zakończyła świętowanie.

Na pierwsze danie obiadu w tym dniu była zupa grochowa, która u nas w grupie nazywana jest wojskową. Chłopcy zdopingowani męskimi walorami zostawili tego dnia puste talerze (naprawdę!).

Gdy usłyszymy w radio słowa piosenki Danuty Rinn "Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy?" Odpowiemy szybko: w Stokrotkach!