Drodzy Rodzice.
10 PRZYKAZAŃ RODZICA GRACZA KOMPUTEROWEGO
1. PAMIĘTAJ RODZICU DROGI, ABYŚ OKREŚLIŁ Z GÓRY, ILE CZASU TWOJA POCIECHA MOŻE KORZYSTAĆ Z KOMÓRY.
2. DOPILNUJ TEGO, ABY ŻADNA GRA KOMPUTEROWA NIE ZASTĄPIŁA TWEJ LATOROŚLI RUCHU DOBREGO DLA ZDROWIA.
3. ZAPOZNAJ SIĘ Z PROGRAMAMI, W KTÓRE TWOJE DZIECKO GRA, BO DOBRZE JEST WIEDZIEĆ, CZY JAKĄŚ KORZYŚĆ Z NICH MA.
4. JEŚLI NIESTETY SAME MINUSY BĘDĄ W GRZE, KTÓRĄ DZIECKO POKAŻE CI, NATYCHMIAST SPRAWDŹ JĄ W SYSTEMIE OCENY GIER PEGI.
5. KIEDY WYŁĄCZYSZ DZIECKU KOMPUTER, A ONO BĘDZIE BARDZO ZŁE, TO MOŻE OZNACZAĆ, ŻE OD NIEGO JUŻ UZALEŻNIŁO SIĘ.
6. JEŚLI TWOJA POCIECHA WYZNACZONE OBOWIĄZKI MA, PILNUJ CZY ICH NIE ZANIEDBUJE KIEDY GRA.
7. GDY NIE SPRAWDZISZ W PORĘ CO W SIECI ROBI TWÓJ WYCHOWANEK, TO PRZEZ UKRYTE PŁATNOŚCI MOŻESZ NIE KUPIĆ NOWYCH FIRANEK.
8. NIESTETY ISTNIEJĄ TEŻ BEZ INSTALACJI MINI GRY, W KTÓRYCH PUŁAPKI NA NASZE DZIECI UKRYŁ CZŁOWIEK ZŁY.
9. NIE ZAPOMINAJ, ŻE PRAWIE WSZYSTKIE INTERNETOWE GRY MAJĄ CZAT, NA KTÓRYM NIGDY NIE WIADOMO KTO JEST KIM I ILE MA LAT.
10. NA KONIEC ZAŚ PROSIMY CIĘ PAMIĘTAJ NASZ RODZICU KOCHANY, ŻE ŻADNA GRA NIE ZASTĄPI DZIECKU CZASU U BOKU TATY I MAMY.
Zgpdnie z Zarządzeniem Dyrektora nr 4/2017 z dnia 28.04.2017 r. w celu zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom, a także w celu sprawnej organizacji pracy przedszkola, prosimy Państwa o zdyscyplinowanie w kwestii godzin przyprowadzania i odbioru dzieci. Prosimy o przyprowadzanie dzieci najpóżniej do godz. 8.15, natomiast odbieranie najwcześniej o godz. 14.15.
W obecnych czasach na rynku jest wiele tzw. zabawek edukacyjnych, które mają za zadanie zainteresować dziecko, rozwinąć jego możliwości umysłowe i fizyczne. Zazwyczaj jednak ich cena jest nieadekwatna do oczekiwań, jakie wobec nich mają Każde dziecko lubi się bawić. Jest to podstawowa forma eksplorowania świata od najmłodszych lat. Przy okazji zdobywa ono wiedzę o świecie, o panujących w nim zasadach. Rozwija swoje umiejętności, uczy się koncentracji, przeżywa porażki, ale także sukcesy i radości.
Od listopada 2015r. następuje wzrost progu dochodowego uprawniającego do pobierania różnych zasiłków, co oznacza, że więcej rodzin będzie mogło z niego skorzystać.
„Zejście na podłogę” to umiejętność zejścia do poziomu dziecka i spotkania się z nim na równym poziomie. Dla młodszych dzieci ta metaforyczna „podłoga” oznacza również szansę na to, by spojrzeć nam prosto w oczy. To właśnie z oczu maluch czerpie bardzo ważne informacje o otaczającym świecie - czy może czuć się w nim bezpiecznie (co, jeśli w oczach rodzica jest strach?), czy jest to świat, w którym czuje się kochany (bo mama patrzy na niego z miłością). A jego mózg uczy się społecznych zachowań.
Płaczące niemowlę często wystarczy wziąć na ręce i pokołysać, by się uspokoiło. Rodzice robią to odruchowo – huśtają malucha delikatnie, lub mocniej, doskonale wiedząc, jaki rodzaj ruchu podziała wyciszająco na ich dziecko. Niemowlę – jak mówią specjaliści – kojarzy kołysanie z tym, które czuło jeszcze w łonie mamy, najbezpieczniejszym miejscu na świecie, stąd to kojące działanie.
Chyba najtrudniejszym aspektem rodzicielstwa jest panowanie nad własnymi emocjami. Czasami zachowanie dziecka powoduje, że mamy ochotę krzyczeć ze złości. Można ulec emocjom, wykrzyczeć się, a potem zmierzyć się z poczuciem winy, lub oprzeć się chęci wykrzyczenia i wyciszyć. Innymi słowy można eskalować nerwową atmosferę lub spróbować zachować spokój i opanować sytuację.
Sposób, w jaki dziecko trzyma ołówek czy kredkę jest wbrew pozorom ważnym wyznacznikiem jego rozwoju. Istnieją trzy prawidłowe chwyty ołówka, choć tak naprawdę są to trzy wersje tego samego sposobu trzymania.
Często słyszy się rozmowy dwóch mam: „Mój syn ma już trzy latka i nic nie mówi!”. Na co najczęstszą odpowiedzią jest: „Nie martw się chłopcy tak mają, oni zaczynają mówić później”. Bardzo często spotykam się z tym stwierdzeniem, że „chłopcy zaczynają mówić później” bądź, że: „dziecko do trzeciego roku życia nie musi mówić”.